STEAM na Placu Broni

Uczniowie klasy 5a w listopadzie powędrowali na Plac Broni. Na początku piątoklasiści pracowali z tekstem, wyszukując  w lekturze fragmenty opisujące plac, na którym bawili się bohaterowie lektury F. Molnara.

Po porównaniu różnych opisów, wszak do dyspozycji mieli różne tłumaczenia powieści, uzupełniali schemat Placu Broni, próbując dobrze rozmieścić poszczególne elementy. Wreszcie nadeszła pora na pracę w grupach – uczniowie w kilkuosobowych zespołach, wykorzystując przeróżne materiały, tworzyli makiety jakby żywcem przeniesione z lektury. Czegóż nie było w sali polonistycznej? Przydało się niemal wszystko: kartony, włóczka, drewniane szpatułki laryngologiczne, plastelina, farby, markery, klej na gorąco… Było jednak warto. Powstały wspaniałe prace, które następnie należało zaprezentować przed koleżankami i kolegami. Każdy dokonał samooceny swojej pracy, spojrzał na nią krytycznie, podsumowując, co się udało, a co można było zrobić inaczej. I najtrudniejsze – należało z uwagą wysłuchać pytań innych uczniów i precyzyjnie postarać się na nie odpowiedzieć. Czego nas nauczył ten projekt? Uczniowie zdecydowanie i na pierwszymi miejscu wymieniali współpracę. A piątoklasiści wiedzą już, że to właśnie współpraca i umiejętność pracy zespołowej są najczęściej tym, co decyduje o sukcesie.

Barbara Kujawska